piątek, 20 marca 2009
Dobra wróżka zdrowia i urody
możesz Ją spotkać w Cafe Zdrowie w Gdyni.
Mnie pomogła zrozumieć zawiłości związane z cellulitem.
Chyba pora zakończyć z dodatkami smakowymi do pysznych rosołów.
Kiedyś rosół miał kolor i smak rosołu, bez tzw. kostek, veget itp.
Bo były na prawdziwym mięsie kurzym (z prawdziwej kury, która dziobała co sama znalazła)
Czy ktoś jeszcze pamięta te rosołki
Babuni ? Co za smak!
Kury też były inne, chyba dorodniejsze.
Proszę, zaczęłam od cellulitu a skończyłam na dorodnej kurze :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz