Od 2 stycznia 2009 ruszyła duża rządowa Kampania Odchudzania Brytyjczyków, w którą włączyły się również duże koncerny produkujące żywność.
A tak na marginesie: Ciekawe, najpierw tuczyły i uczyły złych nawyków, m.in. reklamując łatwość w przyrządzaniu gotowych posiłków, a dziś włączają się do odchudzania.
Cóż lepiej późno niż wcale. Choć z tym różnie może być. Ile w tym rzeczywistej troski i odpowiedzialności, przyszłość pokaże. Już dziś dają się słyszeć głosy, że udział koncernów, które tuczyły Brytyjczyków powoduje, że kampania staje się niewiarygodna.
A stan jest bardzo poważny.
Jedna czwarta Brytyjczyków cierpi na otyłość. Oblicza się, że jeśli nic się nie zmieni,
to 90% dzisiejszych dzieci w roku 2050 będzie cierpieć na nadwagę lub otyłość !
Jedno na dziesięcioro dzieci w wieku przedszkolnym jest otyłe. Wśród dzieci 3-4 lata starszych, aż troje na dziesięcioro jest otyłych. Oczywiście ma to swoje odzwierciedlenie w kosztach leczenia. Oblicza się, że trzeba będzie przeznaczyć nawet 50% rocznego budżetu zdrowia na zwalczanie skutków otyłości. Na początku jest skierowana do młodych rodzi, szczególnie z dziećmi.
Na czym będzie polegać Kampania?
Przede wszystkim ma zachęcać do zdrowego odżywiania i rozpoczęcia aktywnego życia.
Przedsięwzięcie ma trwać 3 lata. Koszty wyniosą ponad 70 milionów funtów.
Wiele poświęca się miejsca edukacji. Propagowanie zdrowego stylu życia jest również związane z podniesieniem wiedzy w społeczeństwie.
Tylko czekać kiedy taka sama kampania zacznie się w niedalekiej Irlandii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz