Dlaczego trudno pozbyć się nadmiaru tłuszczu z organizmu?

Ludzkie ciało potrzebuje przeciętnie około 2200 kcal - kobiety i 2900 kcal - mężczyźni.
Więcej kalorii potrzebuje organizm osoby wykonującej ćwiczenia fizyczne lub pracująca fizycznie niż ktoś kto prowadzi siedzący tryb życia.
Ludzkie ciało zużywa około 65% energii na podstawowe funkcje metaboliczne - oddychanie, bicie serca itp. Jeśli więc dzienna dawka kalorii jest większa niż to minimum, wtedy zaczyna się odkładanie tłuszczu w organizmie. Przy czym zapotrzebowanie dzienne spada wraz z wiekiem, ilością zaliczonych diet, dlatego tak trudno w pewnym okresie chudnąć.
Dobrze jest sprawdzić BMI, typ sylwetki. Ustalić warto również wskaźnik podstawowej przemiany materii BMR.

Jak rozpocząć odchudzanie?
Warto to robić zgodnie z radami lekarzy dietetyków.

A wracając do podstawowego problemu z jakim spotyka się większość z nas, "pasjonatów odchudzania".
Dlaczego trudno pozbyć się nadmiaru tłuszczu z organizmu?
1. ludzkie ciało zużywa najpierw składniki najłatwiejsze do przetworzenia
2. człowiek tak został zaprogramowany, że jeśli odczuwa głód, to na węglowodany, na długo przedtem zanim zacznie zużywać swoje zapasy tłuszczu. W końcu ten tłuszcz to rezerwy na gorsze czasu. To mamy po przodkach, którzy w czasach obfitości w pokarm jedli nadmiernie, by gdy pożywienia brakowało mogli przeżyć właśnie czerpiąc z owych tłuszczowych rezerw.
3. jeśli ktoś przytyje i odłoży nadmiar tłuszczu w swoim ciele, zwiększa się jego podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne na podtrzymanie procesów przemiany materii, żeby jednocześnie nie odczuwać głodu.
4. dzisiejsza żywność w przeciwieństwie do tej jaką jedli nasi przodkowie, gdy ustalał się nasz biologiczny program magazynowania tłuszczu, zawiera więcej tłuszczu. W ciągu ostatnich stu lat podwoiliśmy zawartość tłuszczu w pożywieniu. Do takiej ilości tłuszczu nie jesteśmy zaprogramowani ! Za mało w naszej diecie produktów z Omega 3
Zatem wniosek nasuwa się sam.
Pierwszym zadaniem jest usunięcie nadmiaru tłuszczu z pożywienia.
Jak widzisz, nie jest Twoją winną, ze tyjesz.
Dlatego warto poświęcić trochę czasu na poznanie swojego organizmu. Jak reagował na diety, jak reaguje dziś.
Namawiam Cię do założenia już dziś notesu - kalendarza diety.
Będziesz w nim zapisywać:
- Ile ważysz i mierzysz w poszczególnych partiach ciała (rób to co 2 dni, pamiętając że robisz to dla siebie, żeby się dobrze czuć a nie dla innych - kalendarz z długopisem i centymetrem krawieckim do mierzenia ciała trzymaj w łazience)
- co jesz i ile oraz o jakich porach dnia
- co pijesz i ile
- czy była jakaś dodatkowa aktywność fizyczna, kiedy i ile trwała (jeśli nauczysz się określać ile dzięki temu tracisz kalorii, będziesz bliżej sukcesu) Zapewniam Cię, że po około 1-2 tygodniach dodatkowego ruchu zacznie Cię rozsadzać energia.
Takie notatki pozwolą Ci na przeanalizowanie swoich nawyków żywieniowych oraz sprawdzanie rezultatów odchudzania.